odnośnie gatunku

w poprzednich postach widizałam, ze macie wątpliwosci co do gatunku muzyki HIM.
a wiec dla pewnosci troooszke poszperałam i :
Muzyka HIM wywodzi sie z kręgu myzki gotyckiej. "To mieszanka czegoś lekkiego i ciężkiego jednocześnie". Jest w tym dużo z twardego, rockowego i metalowego grania, a zarazem coś melodramatycznego w melodiach. Lovemetal jest połączeniem lekkiego z ciężkim, czegoś zupełnie łatwego i nie tak łatwego. "lovemetal to muzyka, któa łaczy w sobie pop, metal, goth, glam..." Śmierć w tekstach Valo niekoniecznie chodzi o śmierć fizyczną, ale przede wszystkim o śmierć emocjonalną. O śmierć uczuć.
mam nadieję, że wszystko wam wyjaśniłam Smile

jak by co to pytajcie

"lovemetal to muzyka, któa łaczy w sobie pop, metal, goth, glam..." - czyli to jest rock alternatywny Wink

hehe, na to wychodzi ^^

to chyba zły dział, ja bym HIM do działu Metal nie wstawiał
Razz

niedlugo bede robic porzadek, to przeniose dzial Wink

niektore posty trzeba bedzie w jakis sposob wstawic w jeden wielki temat.. wiec zanim to zrobie pomysl kometo nad tym Wink

A ja myślę, że "loverock" może zostać Wink

Nijak mi HIM nie pasuje do rocka alternatywnego

bardziej niz do rocku alternatywnego niz metalu Wink

' Myliłby się jednak ten, kto posądzałby HIM o sztampowe, "miłe" piosenki o gorących uczuciach. Wypowiedzi w stylu: "połącz się ze mną w śmierci", czy "jesteśmy tacy młodzi, a już musimy odchodzić z tego świata" raczej trudno skojarzyć z tradycyjnym pojmowaniem idei miłości. A jednak! HIM kataloguje sam siebie jako love metal, lub w zależności od humoru, goth'n'roll. Wokalista, Valo kreuje się na następcę Jima Morrisona na występach zawsze z papierosem i butelką wina w drugiej ręce; nazywa poezjami słowa utworów, których jest autorem (zupełnie jak wspomniany pan Jim). Czy ma rację? Możecie sprawdzić sami, nie są przesadnie długie. '
tekst z strony internetwoej o HIM , moze to wam ułatwi.. Wink

Mnie się podoba, że nie śpiewają o "standardowej miłości". Ile można w kółko słuchać: Kocham cię, jesteś moim życiem... To się robi nudne po pewnym czasie Wink

dokładnie ! Very Happy

Wysłany: Pon 2:19, 03 Mar 2008

mikaa napisał:

Mnie się podoba, że nie śpiewają o "standardowej miłości". Ile można w kółko słuchać: Kocham cię, jesteś moim życiem... To się robi nudne po pewnym czasie Wink

a ja bym mógł codziennie słuchać jak ktoś tak do mnie mówi, wcale by mi się nie znudziło..

Wysłany: Pon 17:42, 03 Mar 2008

Jak mówi do CIEBIE to tak, ale jak do jakiegoś bliżej nie określonego "kogoś" Wink

Chyba, że uważasz, że to Ty jesteś osobą do której wszyscy adresują swoje miłosne piosenki Razz

Wysłany: Czw 1:11, 06 Mar 2008

piosenki są dla każdego, a ja się do tej grupy zaliczam więc i do mnie xD ale filozofia x)

Wysłany: Czw 17:49, 06 Mar 2008

dla owszem ale czy do..?

Wysłany: Sob 0:32, 08 Mar 2008

mało kto, a raczej chyba nikt nie tworzy muzyki tylko dla siebie xP piosenke robi sie dla i do ludzi :p tylko niekażdy może mieć ochotę je odbierać